Drodzy Przyjaciele,

Dwie pierwsze edycje już za nami. W mojej ocenie – od strony sportowej – wszystko przebiegło bez najmniejszych zakłóceń.

Ocena ogólna zawodów należy jednakże do Was i mam nadzieję że jest pozytywna. Oczywiście problemem w Brennej była nieodpowiedzialność pieszych na bulwarze nadrzecznym Brynicy, którzy pomimo uwag zabezpieczających zawody strażaków utrudniali zawodnikom pokonanie tego odcinka. Dla naszego kolegi Sebastiana skończyło się to niestety złamanym obojczykiem. Sebastian jest pod dobrą opieką i mam nadzieję że już wkrótce zobaczymy go na starcie kolejnych zawodów. Na obu edycjach zostaliśmy bardzo przyjaźnie przyjęci przez władze Brennej i Rakovej, więc organizacja zawodów była czystą przyjemnością. Szczególnie chciałbym podziękować Panu Piotrowi – Leśniczemu z Brennej – za pomoc w transporcie sprzętu na metę zawodów i Patrykowi za opracowanie i znakowanie trasy. Mam nadzieję, że za rok nasz cykl znowu zawita do Brennej i Rakovej. Jak zawsze oczekuję na wszelkie uwagi i propozycje.

Andrzej Nowiński

Like this post0
Go top